Odchudzanie, czyli czy myślenie spala kalorie?

Rozwiązywanie zagadek logicznych na kanapie zamiast codziennego biegania. Liczenie burgerów zamiast liczenia kalorii. Brzmi idealnie? Sprawdźmy, czy to możliwe, że intensywne myślenie spala kalorie i umożliwia nam odchudzanie!

Kostka rubika. Czy myślenie spala kalorie?
Photo by ALAN DE LA CRUZ on Unsplash

Co się dzieje z organizmem, gdy zaczynasz myśleć

Daniel Kahneman w “Pułapkach myślenia” opisał dokładnie, co dzieje się w twoim organizmie, gdy zaczynasz zastanawiać się nad wynikiem mnożenia 17•24.
Najpierw zdajesz sobie sprawę, że od ciebie zależy decyzja czy wykonasz to obliczenie, czy nie. Przypominasz sobie metody poznane w szkole i podejmujesz wyzwanie lub z niego rezygnujesz. Próba obliczenia powoduje w twojej głowie wrażenie obciążenia. Musisz jednocześnie zastanawiać się nad już obliczoną częścią, przechowywać w głowie fragment wyniku, zastanawiać się, jaki krok należy wykonać jako następny i pamiętać jednocześnie o głównym celu.

Sam mózg nie wykonał jednak całej pracy sam. Twoje mięśnie napięły się, ciśnienie krwi wzrosło, tętno przyspieszyło. Twoje źrenice znacznie się rozszerzyły i skurczyły, dopiero gdy poznałeś ostateczny wynik lub poddałeś się.

Praca umysłowa nie jest tak wyczerpująca, jak praca fizyczna? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać!

Rozszerzające się podczas myślenia źrenice
Zdjęcie dodane przez Pixabay: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/ekstremalne-zblizenie-oczu-kobiety-256380/

Czym różni się intensywne myślenie od zwykłego?

Na co dzień “nie myślimy o tym, o czym myślimy”. Nie zastanawiamy się nad tym, o czym za chwilę będziemy myśleć, nie planujemy tego i nie kontrolujemy. Po prostu dopasowujemy się do otoczenia, zwracamy uwagę na bodźce, które do nas docierają i podporządkowujemy się odruchom. Przez większość dnia “lecimy na automacie” i jesteśmy w stanie robić wiele rzeczy jednocześnie.

Myślenie intensywne włączamy świadomie i skupiamy na nim całą swoją uwagę. Dzieje się tak, gdy prowadzimy samochód, rozwiązujemy zadanie matematyczne lub gramy na instrumencie. Nie jesteśmy w stanie całego swojego skupienia podzielić na dwie “ważne” rzeczy jednocześnie, ponieważ dla naszego umysłu stanowi to zbyt duży wysiłek. Idealnym przykładem może być sytuacja, gdy oglądamy wciągający film, a ktoś zadaje nam pytanie. Czasami nawet jesteśmy w stanie na nie odpowiedzieć, ale po fakcie najczęściej nie pamiętamy, że w ogóle je zadano.

Jeśli dalej nie wierzysz w to, jak dużo energii i poświęcenia kosztuje twój mózg chwila skupienia, to obejrzyj dokładnie ten filmik.

W takim razie myślenie spala kalorie?

Wiemy już, że nasze myślenie przypomina mięśnie, ponieważ ich zdolności są w podobny sposób ograniczone. Nie jesteśmy w stanie myśleć intensywnie zbyt długo, tak samo nie jesteśmy w stanie biec z maksymalną prędkością przez wiele godzin. Nie jesteśmy w stanie skupić się odpowiednio na kilku ważnych rzeczach jednocześnie, jak i nie udźwigniemy fizycznie ciężaru ponad swoje siły. Nasz mózg zużywa swoje pokłady możliwego skupienia w postaci glukozy. To jej poziom we krwi znacznie zmniejsza się podczas wysiłku umysłowego. Poziom jej spadku niemalże dorównuje biegaczowi, podczas sprintu. Efekt ten badał zespół Baumeinstera, który odkrył również, że zwykłe spożycie glukozy może ten efekt odwrócić!

“Elitarni gracze szachowi mogą spalić w ciągu dnia – bez ruszania się z miejsca – około 6000 kalorii.”. Takie zdanie znajdziemy w artykule na temat zdrowia. Niestety badacze przeanalizowali ten proces i doszli do wniosku, że spalane przez nich kalorie tylko w nieznacznym stopniu są wynikiem intensywnej rozgrywki szachowej. Pozostała część to stres i napięcie ciała spowodowane dużą presją podczas zawodów. Możliwy jest również brak apetytu związany z owym stresem. Nie bez znaczenia jest również fakt, że wielogodzinne rozgrywki ograniczają możliwość spożywania w tym czasie posiłków.

Szachistka podczas myślenia nad rozgrywką z robotem.
Zdjęcie dodane przez Pavel Danilyuk: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-granie-technologia-badania-8438952/

Czy myślenie może pomóc w odchudzaniu?

Zdaniem profesora psychologii i neurologii na Uniwersytecie Ottawskim w Kanadzie, Claude’a Messiera, znaczne spalanie kalorii podczas intensywnego myślenia jest możliwe, ale bardzo trudne do realizacji z powodu ograniczonych możliwości naszych umysłów. Zadania, które rozwiązywalibyśmy, musiałyby być niezwykle trudne, a my w idealnej formie. Z czasem zadania stawałyby się łatwiejsze, bo przyzwyczailibyśmy się do nich. Nie oznacza to, jak w przypadku sportu, że z czasem spalanie kalorii stanie się łatwiejsze, ale że zadania, które rozwiązujemy, są już dla nas za proste i nie działają.

Tak jak w przypadku szachistów, pomóc w spalaniu kalorii mógłby nam ogromny stres i presja. Celowe wprowadzanie się jednak w stan psychicznego wyczerpania, pomimo ewentualnej możliwości odchudzającej, jest wyniszczający dla całego naszego organizmu. Wnioski są więc następujące:

Nie da się zastąpić zdrowego odżywania i sportu wysiłkiem umysłowym. Próba odchudzania w ten sposób spowodowałaby o wiele większe wyczerpanie zarówno psychiki, jak i całego organizmu, aby efekty były choćby porównywalne do drobnego wysiłku fizycznego.

Apropo drobnego wysiłku – napisałam niedawno również artykuł na temat żonglowania! Przekonajcie się, jak duży związek ma ono z naszą zdolnością do uczenia się —> tutaj.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na posiłki zawierające dużą ilość glukozy np. owoce i warzywa. Pomoże nam to zwiększyć nasze zdolności umysłowe! Wysiłek umysłowy nie może zastąpić nam diety, ale warto czasami zastosować go, aby utrzymać swój mózg w dobrej kondycji. Nie musimy od razu rozwiązywać największych zagadek świata. Czasami wystarczą zwykłe gry pobudzające myślenie, w które możemy zagrać wspólnie z rodziną lub przyjaciółmi.

Smaczny posiek.
Photo by Brooke Lark on Unsplash


One thought on “Odchudzanie, czyli czy myślenie spala kalorie?

Dodaj komentarz

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.